Ta czy ze Spencerem Tracy ?? To właśnie ta wersja idzie teraz na MGM,a filmweb kierował na produkcję Stanleya Kramera.
Jak dla mnie nieporównywalnie lepsza jest wersja z 1960. Nie ukrywam że od początku oglądałem nie oczekując za bardzo lepszego filmu a chcąc jedynie zobaczyć jak wypadł George "Patton" Scott w roli Brady'ego.
Mocno się rozczarowałem tym bardziej że miałem dopiero co świeżo za sobą seans oryginału. Aktorzy wypadają mniej przekonująco grających w pierwowzorze, praca kamery mniej ciekawa, historia gorzej się lei pomimo tego że niemal idzie w łeb w łeb w oryginałem. jak dla mnie najbardziej niepotrzebny remake od czasu "Dwunastu gniewnych ludzi" i polecam dużo bardziej oglądać oryginał.