Trójką Bermudzki to typowy "bliźniak" filmu Statek Widmo.Przypadł mi do gustu,ciekawy choć widać małe"niedoróbki".Mam na mysli ujęcia całego statku Quenn of Scotland-fotomontaż niskiej jakości.Wiadomo film nie miał budżetu Titanica i powstał w 2001r. Fajnie plenery na Bermudach z początku filmu.Odnośnie fabuły to też troszkę naciągana i już nawet nie wspominam tu o motywie z filmu Lśnienie.Mam tu na myśli zwyczajne fizyczne aspekty-statek wytrzymał 60 lat sam na morzu,jego stan (pokład zapadł gdyby ktoś stanął na nim przez korozję).Kilka rzeczy do domysłu też pobudza wyobraźnie-kto spuścił drabinke,poruszające się wskaźniki statku.Dla mnie najbardziej przerażające były końcowe ujecia gdy statek zaczął sam skręcać i się poruszać w kierunku głównych bohaterów.Polecam na obejrzenie w (nie konieczne sobotni) zimowy wieczór.