Tak jest! Ford wielkim twórcą był, ale Leone wdeptał go w glebę, bez dwóch zdań. Choć i u Forda kilka perełek jest na koncie, szczególnie wielbię Poszukiwaczy - chyba najlepszy jego film (choć widziałem mniej więcej z połowę tych filmów, więc co ja tam wiem :-)